Losowe zdjęcie |
Hol
Komentarzy: 1
lukas.j |
|
Poprzednie zdjęcie:
|
|
Następne zdjęcie:
|
Szkoła fabryczna zakładów Scheiblera
|
Komentarz: |
W czasach zaborów sytuacja szkolnictwa nie przedstawiała się zbyt różowo. Do szkół rządowych uczęszczało ok. 25% dzieci w wieku szkolnym, w dodatku tylko te z bogatszych rodzin. Fabrykanci łódzcy szybko zauwazyli potrzebę otwierania szkół dla dzieci swoich pracowników, a to z dwóch powodów: pragmatycznego i propagandowego. Pragmatyzm wynikał z tego, iż fabrykom potrzebni byli nie analfabeci, lecz piśmienni pracownicy, co owocowało podwyższeniem wydajności pracy. W tamtych czasach dziedziczenie zawodu było czymś naturalnym i dziecko włókniarza samo zostawało włókniarzem - fabrykanci wychowywali sobie nowych robotników, lepszych, bo potrafiących czytać i pisać. Powód propagandowy to czysta chęć pokazania "ludzkiej twarzy" przez włąscicieli fabryk. Bło to nawet zgodne z prawdą, bo fabrykanci budowali szpitale i ambulatoria dla swoich pracowników, lub zapewniali im pomoc, najmniej felczerską).
Wracjac do Schaiblera, to wystapił on o założenie szkoły w 1876 (1877 jak podają inne źródła), czyli zanim nawet władze carskie uregulowały kwestie szkół fabrycznych odpowiednim dekretem. Zbudował on piękny budynek dla potrzeb szkoły, który okazał się za mało pojemny. Wybudowano więc drugi, identyczny (w 1884). Łacznik między tymi dwoma budynkami wykonano w latach trzydziestych.
Na pierwszym planie bryła pierwszej części szkoły fabrycznej, dalej łącznik a na końcu drua, wybudowana później, część szkoły. |
Słowa kluczowe: |
księzy_młyn Scheibler fabryka szkoły gmachy |
Data: |
06.01.2007 21:24 |
Wyświetleń: |
5608 |
Pobrań: |
3 |
Ocena: |
0.00 (0 głosów) |
Wielkość pliku: |
127.0 KB |
Dodał: |
Bartstep |
|
|
|